piątek, 15 listopada 2013

Ponad 3000 Wyświetleń + imaginy z gifami- The Wanted #25

Nie cały miesiąc temu dziękowałam wam za 2000 wyświetleń a dzisiaj dziękuję wam za 3000. Naprawdę nie wiem jak to jest możliwe skoro nawet już nie pamiętam, kiedy ostatnio udostępniłam jakieś większe opowiadanie. Naprawdę wam dziękuje za to, że zaglądacie. Taka, jaka nasza tradycja napisałam kilak imaginów z gifami (tym razem jest ich więcej) Proszę o przeczytanie notki pod spodem. Jeszcze raz wam dziękuję. 
****
Właśnie zrobiłaś test ciążowy i Nathan bardzo się denerwuję z tego powodu, za kilka minut okaże się czy zostanie ojcem. Już wcześniej rozmawialiście o założeniu rodziny i Nathan nie marzył o niczym innym bardziej niż o tym. Nath zadzwonił po Jaya żeby wspierał go moralnie. Kiedy test był gotowy Jay dowiedział się, że będzie ojcem chrzestnym.

****

Max naśladuje cię z czasu, kiedy po raz pierwszy się poznaliście.

****

Chłopcy są w środku wywiadu, kiedy Jay został zapytany o wasze warunki w domu. "Nie mogę dotkać prania." Zaśmiał się. "To nie fair." Zaśmiał się dziennikarz, jako następny. "Słuchaj, to nie ja ustalam reguły. Ona jest Boginią w naszym domu, ale kocham z nią mieszkać. Ona sprawia, że powrót do domu jest czymś… czymś, czego oczekuje całymi dniami.

****

Strasznie podoba ci się, Siva ale ty podobasz się Nathanowi. Nie chcesz zranić Nathana, więc postanowiłaś nie umawiać się z Sivą. Razem z chłopcami pojechałaś na jeden z ich wywiadów i nie spodziewanie zadano ci pytanie. "Nie uważasz, że twarz, Sivy jest perfekcyjna?" Poczułaś się nie zręcznie i próbowałaś uniknąć pytania, ale Nathan zasłonił twarz Mulata. "Muszę powiedzieć, że jest śliczna." Powiedziałaś patrząc się na wachlarz zakrywający warz Sivy.

****

Jay razem z chłopakami pojechał do L.A na sesję zdjęciową. Tak bardzo za tobą tęskni, że wziął twój kapelusz na sesję i udaje, że tam jesteś. Chłopak zaczął rozmawiać z twoim kapeluszem, więc reszta chłopaków postanowiła to nagrać i wysłać to do ciebie.

****

Chłopcy dowiedzieli się, że ty i Jay zakradliście się do przebieralnie żeby pobyć "sam na sam".

****

Chłopacy wiedzom jak bardzo tęsknisz za nimi, więc postanowili wysłać do ciebie Maxa żeby zrobił ci niespodziankę, kiedy reszta rozmawiała z tobą na Skypie.

****

Cały dzień gotowałaś na urodziny Maxa. Już prawie kończyłaś, kiedy do kuchni weszli chłopcy. Odwróciłaś się do słownie tylko na sekundę i usłyszałaś Maxa. "Kochanie, to naprawdę dobre." Odwróciłaś się w ich stronę i zobaczyłaś całą piątkę jedzących wszystko, co dzisiaj ugotowałaś. "Chłopaki! To było na obiad!" "Obiad był dziś wcześniej…?" Powiedział Siva i uśmiechnął się niewinnie. "Zgaduję, że po prostu dziś zamówimy pizze…" Zanim zdążyłaś skończyć chłopacy kontynuowali jedzenie.
 
****

Max, Jay i Siva grają w kamień, papier i nożyce żeby zobaczyć, który zaprosi cię na randkę.

****

Kiedy przeglądałaś zdjęcia z twojego i Jaya dzieciństwa znalazłaś zdjęcie Jaya gdzie miał założonego pampersa na głowie. Położyłaś je na bok żeby pokazać je Loczkowi. Kiedy odebrał twoje połączenie na Skypie pierwsze, co powiedziałaś to "Cześć Chłopcze Pielucho." I pokazałaś mu zdjęcie. Spojrzałaś na ekran laptopa i zobaczyłaś śmiejącego się Sive zanim jeszcze Jay uderzył go w ramię. "Byłem słodki, okej?" Jay powiedział niewinnie. 

****

________________________________________________________________________________
Chciałam was także przeprosić, bo obiecałam wam imagina a jeszcze go nie ma. Opowiadanie było już prawie gotowe tylko niestety coś mi się stało z komputerem i wszystko mi się wykasowało. Strasznie się załamałam, bo znaczyło to, że znowu was zawiodę. Nie obiecuje wam, kiedy go napiszę, ponieważ mam teraz straszne dużo egzaminów i po prostu nie mogę się rozerwać. W tej chwili zaniedbałam wszystkie moje, blogi, (do tego zaglądam najczęściej) Będę pisała w każdej wolnej chwili, ale naprawdę nie wiem, kiedy coś udostępnię. Czego możecie być pewni to, to, że jutro pojawią się imaginy z gifami na urodziny z Sivą. Jedyne, na co mi teraz starcza czasu to na imaginy z gifami. Jeżeli wam się podobają to mogę zrobić tak, że co tydzień na Wanted Wednesday mogę je udostępniać. Jeżeli wam się podoba ten pomysł to piszcie w komentarzach. Chciałabym jeszcze zacząć pisać imaginy z dedykacjami dla was. Jeżeli jesteście zainteresowani to piszcie mi w komentarzach, dla kogo i z którym członkiem z The Wanted ma być. Na pewno każdy dostanie zamówione opowiadane. 




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz