Max: Minęły dwa
tygodnie odkąd zerwałaś z Maxem i nie będziesz się oszukiwać, że to był
najgorszy czas w twoim życiu. Kochałaś Maxa i myślałaś, że on ciebie też dopóki
cię nie zdradził. Jedyną dobrą rzeczą, którą słyszałaś w ciągu ostatnich dwóch
tygodni było to, że nie było żadnych plotek na twój i Maxa temat. Właśnie
wracałaś do domu przyjaciółki, (u której tym czasowo zamieszkałaś) i zauważyłaś
kogoś siedzącego przed drzwiami. "Max?" Spojrzał w górę. "(T.i)
musimy porozmawiać, ja…" Przerwałaś mu w połowie zdania. "Nie chcę
tego słyszeć, powiesz, że ci przykro a ja głupia ci w to uwierzę, ale to ja
mówię przykro mi, bo we, never ever getting back together." "Like ever?" (Przepraszam że po angielsku ale akurat
słuchałam Taylor Swift i pomyślałam że to tu świetnie pasuję. Chciałam to przetłumaczyć,
ale po angielsku to lepiej brzmi.) Zapytał się ze smutkiem w głosie a ty tylko
przytaknęłaś głową. To był ostatni raz, kiedy widziałaś Maxa przez kilka
miesięcy po tym zostaliście przyjaciółmi.
Siva: Po tygodniu
bólu w końcu poddałaś się i odblokowałaś jego numer. Siva zdradził cię i byłaś
zdewastowana, nie przestawał do ciebie dzwonić i wysyłać wiadomości, więc
dlatego zablokowałaś jego numer. Dużo nad tym myślałaś, może nawet za dużo,
może mogłabyś dać mu druga szansę, w końcu był pijany i to nie jest w jego
stylu żeby cię zdradzić celowo i powiedział ci prawdę. Po długiej kolacji z
Sivą zdecydowałaś się dać mu drugą szansę.
Jay: Nawet po
miesiącu nadal nie możesz w to uwierzyć, Jay, ten, który myślałaś, że jest
miłością twojego życia zdradził cię, i nie tylko to, najbardziej zabolało cię to,
że słyszałaś jego, kiedy mówił dziewczynie, która zniszczyła ci życie, że ją
kocha. Krążyły plotki, że był z nią na paru randkach. Jay przeprosił cię, ale nie
próbował ciebie odzyskać, dlatego właśnie musiałaś sobie wbić to do głowy, że
ty i Jay to już przeszłość.
Tom: "(T.i)
proszę cię, to była pomyłka, kocham cię." Tom próbował cię zatrzymać,
kiedy pakowałaś swoje rzeczy. "Tak i ja też myślałam, że cię kocham, ale
jednak nie." Odpowiedziałaś mu chłodnym głosem. Tom podszedł do ciebie
pocałował cię, tak jak za zwyczaj bywa to w filmach, tylko, że w filmach za
zwyczaj później wszystko jest w porządku. "Tom ja ci tego nie wybaczę tylko,
dlatego że mnie pocałowałeś. Każde z nas musi zająć się swoim życiem, może
wtedy nauczę się wybaczać." Spojrzałaś na Toma po raz ostatni i wyszłaś.
Nathan: Wyszłaś
ze swojego mieszkania, nie minęło jeszcze nawet 24 godziny odkąd widziałaś
Nathana całującego się z inną dziewczyną. "(T.i)" Usłyszałaś, że ktoś
cię woła, więc się odwróciłaś. "Czego chcesz Nathan?" Powiedziałaś
zirytowana. "Czego ja chcę?" Zapytał oczywiście retorycznie.
"Chcę żeby dziewczyna, którą kocham uwierzyła mi, że to, co zrobiłem
zeszłej nocy to było błędem, który zrobiłem pod wpływem alkoholu, najgorszy błąd,
jaki popełniłem w całym moim życiu. Ja po prostu chcę żeby mi wybaczyła, bo nie
mogę bez niej żyć. Chcę tylko zatrzymać najbardziej wspaniałą, zabawną,
najpiękniejszą, najsłodszą, najmądrzejszą, najbardziej idealną dziewczynę w
moich ramionach, bo kocham ją całego serca." Mówił ze łzami w oczach.
Byłaś zaskoczona i uświadomiłaś sobie, jaka byłaś dla niego surowa. Zarzuciłaś
ręce na jego szyję i pocałowałaś go. "Może spróbujemy jeszcze raz wszystko
od nowa? Nathan nic nie odpowiedział tylko ponownie cię pocałował.
_________________________________________________________________________________
Proszę bardzo. Jak widać nie, których rzeczy nie da się
wybaczyć. Mam nadzieję, że chociaż trochę się podoba. Ostatnio przeglądałam
wszystkie moje imaginy i zauważyłam, że większość jest o Nathanie i Jayu. Mam nadzieję,
że wam to nie przeszkadza, ale po prostu najlepiej mi się o nich pisze. Nie poradzę,
że nie potrafię pisać o innych Np. ogólnie wymyślenie i napisanie nowego
imagina zajmuje mi góra tydzień a raz o Sivie pisałam go 2 tygodnie i wyszedł
mi do dupy. (Może jeszcze pamiętacie imagin 'Beze mnie'?) Normalnie tragedia mi
wtedy wyszła. Oczywiście nie, przestane próbować pisać o reszcie członków
zespołu i nawet wam powiem, że już mam pomysł na imagin o Tomie tylko nie mogę
się za niego zabrać. Próbuję zrobić go, chociaż trochę śmieszny, ale nie wiem
czy mi się to uda. Mogę wam zdradzić, że będzie to historia z Disneya (Tak samo
jak imagin o Maxie 'Królewna Angela i czterech krasnoludków) To na tyle,
pozdrawiam i do następnego tygodnia <3
Druga część jest świetna, ale mam wrażenie, że niektóre historie można by było jeszcze dokończyć... Maybe część trzecia? :D A ogólnie to świetne :* Do następnego.♥
OdpowiedzUsuńJeszcze się zastanowię, ale raczej zostanie tak jak jest. Mam nadzieję, że się nie obrazisz. :)
Usuń