Od zawsze marzyłaś zostać
modelką. Postanowiłaś pójść na casting. Czekałaś na poczekalni godzinami i
okazało się, że na marne. Nie dostałaś się, więc się załamałaś. Poszłaś do
parku tuż obok. Usiadłaś na ławce i się popłakałaś. Zastanawiałaś się, co jest
z tobą nie tak. Naglę ktoś pot rzedł do ciebie i podał ci chusteczkę.
Spojrzałaś w górę, był to wysoki mulat z pięknymi brązowymi oczami. Widziałaś
go na tym samym castingu. Był tam taki pewny siebie i w ogóle się nie
denerwował. Wzięłaś od niego chusteczkę i podziękowałaś.
S: Hej jestem Siva.
Ty: Jestem (t.i).
S: Domyślam się, dlaczego
płaczesz, ale z grzeczności zapytam. Dlaczego taka piękna dziewczyna siedzi
sama w parku i płacze?
Uśmiechnęłaś się pod nosem.
Ty: Nie dostałam się. A ty się
dostałeś? I tak w ogóle jak skąd się tu wziąłeś?
S: Ta ja się dostałem, ale
teraz to nie istotne. I akurat tędy przechodziłem. Nie płacz na pewno
zostaniesz jeszcze modelką.
Ty: Gratuluje i dzięki ale
myślę, że dam sobie spokój. Nie jestem wystarczająca piękna żeby zostać
modelką.
S: To nie prawda jesteś
piękna.
Wtedy mulat przybliżył się do
ciebie i pocałował cię. Odwzajemniłaś pocałunek, nie miałaś nic, przeciwko
ponieważ bardzo ci się podobał. Złapaliście się za ręce i poszliście.
Tak minęły wam dwa lata. Siva
żyje twoim marzeniem, ale nadal się nie zdecydowałaś na bycie modelką. Pewnego
dnia Siva przyszedł do ciebie ze smutną miną.
Ty: Co się stało kochanie?
S: Nic takiego.
Ty: Przecież widzę. Mnie nie
oszukasz, znamy się zbyt długo.
S: No dobra chodzi o to, że
nie chcę już być modelem.
Ty: Dlaczego?
S: Po prostu mi się już to
znudziło. Cały czas chodzisz w tą i we w tą. Ja potrzebuję czegoś takiego gdzie
nie wiesz, co będzie się działo.
Ty: no dobra a kim chciałbyś
być?
S: Piosenkarzem
Myślałaś, że się
przesłyszałaś.
Ty: Piosenkarzem?
S: Tak. Oboje wiemy, że
potrafię śpiewać, więc co szkodzi spróbować?
Ty: Ale to nie zapewni ci
przyszłości.
S: Jesteśmy jeszcze młodzi,
mamy czas na błędy.
Ty: Okej, ale daj Se spokój,
jeżeli nie wyjdzie za pierwszym razem.
Tak naprawdę nie podobał ci
się ten pomysł. Bałaś się ze odbije mu coś jak się stanie sławny i cię
skrzywdzi. Miałaś nadzieję, że nikomu się nie spodoba.
S: Okej, jutro są jakieś
przesłuchania, więc wybierzemy się tam.
Poszedł się przygotować.
*Dzień przesłuchania*
Dostał się na następne
przesłuchanie. Pozostało jeszcze jakieś trzy tysiące osób, które mogły się
dostać do tego boy bandu.
Przesłuchania trwały dziewięć
miesięcy. Ty wciąż miałaś nadzieję, że się nie dostanie, ale on przechodził
dalej za każdym razem. Dostały się już trzy osoby. Jakiś Max George, Tom Parker
i Jay McGuiness. Pozostały jeszcze dwa miejsca a Siva był w ostatniej grupie,
która miała wystąpić. Całe dziesięć osób zostało przesłuchane, wszyscy weszli
na scenę. Dostał się jakiś siedemnasto letni Nathan Sykes. Zostało ostatnie
miejsce. Jako ostatni został wyczytany Siva Kaneswaran. Nie mogłaś w to
uwierzyć. Dlaczego właśnie on a nie choćby jego brat bliźniak, który też
zdecydował spróbować. Nie wiedziałaś, co masz zrobić. Poszłaś do domu sama,
ponieważ Siva teraz musiał się zapoznać z nowymi ‘’przyjaciółmi’’. Wrócił z
takim bananem do domu, że nawet nie zauważył, że się pakujesz. Podszedł do
ciebie i cię pocałował, ale ty nie odwzajemniłaś tego pocałunku.
S: Wiedziałem, że się dostanę.
Teraz będę mógł realizować swoje marzenia.
Ty: Bardzo się cieszę z tego
powodu, ale będziesz musiał je realizować beze mnie.
S: Co jak to?
Wtedy zauważył twoje walizki.
S: Co ty robisz?
Ty: Pakuje się, a na co ci to
wygląda.
S: Ale dlaczego? Co ja zrobiłem?
Ty: Jeszcze nic, ale teraz jak
będziesz sławny to nie wiadomo, co ci strzeli do głowy. Ja nie chcę ryzykować.
S: Przestań ja się nie
zmienię.
Ty: Siva nie mamy takiej pewności.
Wszyscy tak mówią na początku a później sam wiesz, co się z nimi dzieję.
S: Ale to ty powiedziałaś
żebym spróbował.
Ty: A co miałam powiedzieć?
Nie rób tego, zostań modelem tak jak na początku. Przez te dziewięć miesięcy
miałam nadzieję, że jednak się nie dostaniesz. Spróbuj o mnie zapomnieć.
Po tych słowach wyszłaś. Twój
ukochany nawet nie próbował cię zatrzymać. Uraziłaś go tymi słowami i tym, że w
niego nie wierzyłaś.
*Dwa lata Później*
Chciałaś Żeby zapomniał to też
tak zrobił. Zespół cały czas ma jakieś nowe sukcesy. Musisz przyznać bardzo
podoba ci się ich muzyka. Siva też miał rację, że on się nie zmieni. Od roku
jest ze swoją dziewczyną. Traktuje ją tak samo dobrze jak i kiedyś ciebie.
Żałujesz, że wtedy odeszłaś od niego, że nie zaryzykowałaś dla swojej miłości,
że powiedziałaś to słowo ‘’Beze mnie”.
__________________________________________________________________________________________
To już piąty imagine.
Słuchajcie jest sprawa, nie ma sensu pisać tego wszystkiego, jeżeli nie wiemy
czy ktoś to w ogóle czyta. A więc 5 komentarzy = następny imagine. Robę to tylko,
dlatego że nie mam czasu na pisanie następnych a bez sensu tracić czas.