Siemka jeny bym dzisiaj zapomniała o poniedziałku! Wesołych Świąt i nadal nie widzę komentarzy czy mam wystawiać cały czy nie. Smutno mi! Mój dziadek zamrł i mam teraz załamkę uwierzcie więc czekam na komenty
________________________________________________________________________________
Mam na imię Nicole i mam 15 lat, moimi rodzicami są Louis i
Eleonor. Mój tata jest muzykiem a mama fotomodelką. Zespołu One Direction nie
ma już 7 lat, mam brata, który jest ode mnie o 2 lata młodszy. Wujek Liam ma 3
dzieci 17 letniego Michaela, 15 letnią Cindy i 13 letniego Carla, wujek Zayn ma
2 dzieci 8 letnią Hilary i 16 letniego Nathana, wujek Niall ma narzeczoną a za
2 miesiące urodzi się mała Julia, wujek Harry ma 1 dziecko, ale ona jest z
matką na imię ma Zuza i jest polką, przyjeżdża do nas na wakacje i czasami na
święta. Jutro jedziemy na Hawaje, aby rozluźnić atmosferę, która ostatnio jest,
od pewnego czasu widzę, że pomiędzy rodzicami się nie układa.
- Przyszedłem dać buziaka na dobranoc – powiedział tata,
kiedy kończyłam wpis na blogu
- Tato, ale jest dopiero 22!
- No i czas na spanie!
- Tato plis, daj mi jeszcze parę minut
- Okej za 10 minut przyjdę, a ty masz być już w łóżku!
- Dobrze dziękuje ! – Skończyłam wpis, wyłączyłam kompa i
położyłam się do łóżka za chwilę wpadł tata
- Śpij dobrze bo jutro musisz wcześnie wstać !
- Jasne, jasne dobranoc – Tata pocałował mnie w czoło i
wyszedł. Rano obudziła nas mama zeszliśmy na dół zjedliśmy śniadanie,
spakowaliśmy się i pojechaliśmy na lotnisko czekaliśmy na wujka Liama i resztę.
Samolot mieliśmy na godzinę 12, a teraz jest 9. Cindy już była na miejscu i
mogłyśmy zacząć gadać
- Ciekawe czy będziemy mieć razem pokój jak myślicie ?
- Pewnie, że tak i na pewno będzie wielki
- Okej chodź, bo rodzice idą w stronę odprawy – dołączyliśmy
do grupy i podążyliśmy w stronę odprawy. Lot trwał 2 i pół godziny, boję się
lotów i to strasznie. Kiedy dojechaliśmy były przydzielane pokoje ja byłam z
Cindy, Michaelem, Jamesem, Nathanem i Carlem. Każdy z rodziców miał swój pokój
a Hilary miała ze swoimi rodzicami. Pierwsze, co miałyśmy zrobić to pójść na
plażę z Cindy i wyczaić fajnych chłopaków i fajne miejsca. Przebrałyśmy się w
stroje i ubrałyśmy coś na to zabrałyśmy parę rzeczy, oznajmiliśmy rodziców i
poszliśmy na plaże. Rozłożyliśmy ręczniki i położyłyśmy się byłam ubrana w
krótkie spodenki, japonki i czarne bikini a Cindy miała strój dwu
częściowy i sukienkę. Leżałyśmy przez
chwilę aż w końcu ktoś nas oblał wodą
- Ej! – Krzyknęłam i spojrzałam w górę nade mną stał
przystojny blondyn z niebieskimi oczami
- Przepraszam, jestem Zack ! J -
podał rękę odwzajemniłam i wstałam
- Nicole J
- Ładnie a twoja koleżanka jak się nazywa?
- Jest to moja kuzynka a na imię ma Cindy – Nagle doszedł
kolega Zacka
- Jestem Oliver – Był to szatyn z brązowymi oczami
- To może my się przejdziemy? – Zaproponował Oliver
- Z chęcią – Odparła Cindy i poszli wzdłuż brzegu morza
- To skąd jesteś?
- Z Londynu a ty?
- Też ile masz lat?
- 15 a ty?
- 16
- To, z kim przyjechałaś i na ile?
- … - Gadaliśmy przez długi czas, kiedy przyszła Cindy i
Jego kolega, zadzwoniła mama i powiedziała, że musimy wracać bo zaraz obiad.
Wymieniliśmy się numerami i pobiegłyśmy do hotelu, przebrałyśmy się i zeszłyśmy
na obiad.
- No to co wyrwałyście kogoś ? – Zapytał wujek Harry
- Bardzo śmieszne ! – Odpowiedziałam z ironią
- Dobra siadaj i jedz – Odpowiedział James, zjedliśmy obiad
i poszliśmy się przejść
- No to jutro będzie zwiedzania – Zaczął wujek Niall
- Oj tak, tak – Dopowiedział tata, szliśmy brzegiem plaży,
robiliśmy sobie zdjęcia, wstawialiśmy na twittera, facebooka itp śmialiśmy się
a do hotelu wróciliśmy o 20, siedzieliśmy na łóżku i oglądaliśmy film, kiedy
nagle dostałam smsa od Zacka, że chce się jutro spotkać ze mną i Cindy,
zaczęłyśmy piszczeć i się cieszyć a chłopacy patrzyli na nas jak na debilki.
- To w co się ubierzesz ?
- Jeszcze niewiem ale pewnie w coś fajnego a ty ? – Nagle z
walizki Cindy wyciągnęła czerwoną, przewiewną sukienkę na szyję przed kolano.
- To ! – Wskazała na sukienkę
- Fajne z takie dziewczęce i z pazurem – Zaczęłam patrzeć do
walizki kiedy nagle usłyszeliśmy krzyki z pokoju wujka Nialla i Cioci Amelii,
pobiegliśmy ale kiedy dotarliśmy na miejsce nikogo już tam nie było,
zadzwoniłam do mamy
- Mamo ?
- Coś ważnego nie mam teraz stało i gdzie są wszyscy ?
- My jesteśmy teraz w drodze do szpitala i musicie pójść po
Hilary, niewiem kiedy wrócimy ale dacie se rade ok ?
- Jasne ! – Powiedziałam i poszliśmy po Hilary i do pokoju
*Tydzień później*
Właśnie siedzimy wszyscy na plaży czyli Ja, Zack, Cindy,
Oliver, Carl, James, Nathan, Michael i Hilary z Nathanem i Michaelem już
zagadywały dziewczyny i jak zwykle oni też
a później brali numery i podchodzili do innych tak to robią chłopcy,
ciocia Amelia już urodziła i musieli wracać do domu, rodzice są na kolacji a
potem idą na jakąś imprezę czy dyskotekę niewiem już ale dzisiaj mama i wujek
Harry zostali w hotelu bo się źle czuli. Wracaliśmy już z hotelu kiedy chciałam
zajść do mamy i zobaczyć jak się czuje kiedy weszłam do pokoju nikogo nie było
miałam włączoną kamerę w telefonie, weszłam do pokoju wujka Harrego i nie
wierzyłam oczom była tam mama i wujek Harry nago w tym samym łóżku
- Nic to nie tak jak myślisz ! – Krzyknęła mama
- Serio ?! Czyli mówiliście że jesteście chorzy tak żeby nie
było świadków , potem mama prześlizgnęła się do tego pokoju a o reszcie nie
muszę wspominać
- Nicole ! – Powiedział wujek Harry
- Dajcie mi spokój – Wybiegłam z pokoju a także z hotelu
biegłam wzdłuż ulicy kiedy nie zauważyłam auta i ostatnie co pamiętałam to pisk
opon. Obudziłam się w szpitalu zobaczyłam wszystkich siedzieli ze smutną miną
aż w końcu coś zapiszczało wszyscy się obudzili
- Nicole jeny końcu
się obudziłaś – powiedział tata
- Tato muszę z tobą pogadać na osobności – Tata wyprosił
wszystkich
- Musze cię ostrzec przed mamą i wujkiem Harrym oni mają
romans
- Kochanie myślisz ze dwie z najważniejszych osób, pewnie ci
się przyśniło
- Ale to prawda w końcu się przekonasz się w telefonie jest
wideo jest tam nagrana moja ostatnia wizyta – Tata wziął komórkę i wyszedł z
Sali wszyscy weszli ale lekarz ich wyprosił bo musiałam odpocząć
*2 tygodnie później*
Dzisiaj wychodzę ze szpitala, mama i tata chyba nie gadają.
Od tamtego czasu przychodzą oddzielnie dzisiaj mamy odlot do domu ja mam
złamaną prawą nogę i zwichniętą lewą rękę. Dzisiaj wracamy do Londynu tam będę
miała małą rehabilitację ponieważ te
złamania są poważne. Nareszcie będę mogła wyjść z tego okrutnego miejsca.
- Cindy a co z moimi rodzicami ?
- No chyba się rozstali, ale twoja mama jest w ciąży
- Co ?! – Nie wierzyłam własnym oczom mama jest w ciąży po
raz 3 ale nie wiadomo z kim ? Jezu co się dzieje chciałabym żeby to był tylko
sen i żeby mnie zaraz obudził mnie tata.
*Rok później*
Rodzice się rozstali mama jest z wujkiem Harrym i urodziła
piękną córkę na imię ma Rosie. Rodzice sprzedali mieszkanie, tata kupił
mniejsze mieszkanie ja mieszkam z tatą i James też mamę i wujka Harrego
odwiedzamy na weekendy, chodzę z Zackiem nie zmieniliśmy stosunku do innych
oprócz wujka Harrego. Za tydzień jest ślub mamy i wujka niewiem czy to sen czy
jawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz