____________________________________________________________________________________
Chłopak mojej przyjaciółki
Siedziałam znudzona na imprezie moich rodziców, nie miałam chłopaka a puszczali tylko muzykę dla par. Mój tata był jednym z najważniejszych osób w kraju, impreza była charytatywna. Tematem były lata 60, 70 i 80. Nagle podszedł do mnie przystojny chłopak, około 19 lat kręcone włosy.
- Cześć na imię mi Harry – Uśmiechnął się
- Cześć jestem Selina– Nagle usłyszeliśmy „Lady’s and gentelman zapraszamy na dalszą część naszych tańców”
- Mogę porwać do tańca?
- Jasne – Zaczęliśmy tańczyć jak to kiedyś tańczono, kiedy taniec się skończył były następne ja uwielbiałam tańczyć, chodziłam do szkoły tanecznej moim ulubionym tańcem był Jazz. Poszliśmy do stołu i zaczęliśmy gadać, rodzice byli zajęci by się mną zająć.
- To ile masz lat? – Zapytał
- 18 i pół w tym roku mam mieć 19 a ty?
- Za 2 dni kończę 20, a właśnie fajnie by było gdybyś przyszła
- Pewnie, dzięki za zaproszenie a wyślesz mi smsem informację?
- No oczywiście – Podałam mu mój numer, pogadaliśmy chwilę i poszliśmy tańczyć. Harry był w sławnym zespole One Direction, goście pomału zaczęli się zabierać i my też już pojechaliśmy, bo codziennie o godzinie 6 mam trening. Bogatym czasami jest trudno ja mam wolne tylko w weekendy i po szkole, musiałam iść i kupić sobie jakąś sukienkę na imprezę. Dobrze było pójść na jakąś fajną imprezę bez rodziców.
- Selena masz gościa! – Zawołała mama, biegłam na dół i tam ukazał się Harry z Taylor
- O Taylor jak fajnie, że jesteś
- Cześć, chciałabym ci przedstawić mojego chłopaka na imię ma Harry
- Witaj Harry miło Cię poznać – Podałam mu rękę
- Mi też miło
- Słuchajcie może wejdziecie? – Zaprosiłam moich gości i napisałam smsa do Harrego treść brzmiała tak „ Harry nie mów nic Taylor, że się znamy, ona nic o tym nie wie. Selena xx”, poszliśmy do pokoju gier wtem zadzwoniła do mnie Miley i Demi. Chciały żebyśmy się spotkały zgodziłam się i zabrałam gości do domu Miley.
- Więc słuchajcie wymyśliłam że zrobimy małą imprezę, ostatnio strasznie mało spędzamy czasu każdy by mógł zaprosić tylko do 3 osób. Moi rodzice jadą na weekend do spa z waszymi, więc możemy urządzić małe spotkanko tylko pamiętajcie do 3 osób. – Zaczęła Miley
- Tak to dobry pomysł – powiedziałam
- A wiecie zapomniałam wam powiedzieć, chodzę z Harrym z One Direction
- Jeny już to powtarzałaś pięćdziesiąt razy, moim chłopakiem jest Joe z Jonasów i się nie chwale!
- Weź się zamknij lepiej!
- Uważaj sobie albo zaraz moja pięść będzie na twojej twarzy – Dziewczyny wstały i przybrały pozycję bojową
- Ej spokój dziewczyny! Uspokójcie się jak mamy zrobić sobie imprezę, kiedy wy nie możecie wytrzymać!
- No Selena ma rację musicie się uspokoić albo nie przyjdziecie – Potem omawialiśmy resztę i kogo zaprosimy, ale chyba się zakochałam w Harrym była już, 15 więc musiałam iść już do domu. W drzwiach zatrzymał mnie Harry
- Selena słuchaj mam pytanie?
- No pytaj śmiało
- Czemu nic nie powiedziałaś Taylor że my już się widzieliśmy
- Słuchaj Taylor ma obsesje na tym punkcie, już parę razy tego doświadczyłam ona związki traktuje bardzo poważnie, jeśli któryś z nią zerwie to ona z tego robi hit nie opowiadała ci o tym a teraz musze iść, bo jak zobaczy, że gadamy to mi nie da spokoju cześć miłego dnia - Uśmiechnęłam się na pożegnanie i wróciłam do domu. Harry przysłał mi smsa z datą i miejscem imprezy, nic nie mówiłam Taylor, bo by próbowała się mnie pozbyć tak jak Demi.
*Dzień imprezy*
Dzisiaj jest dzień imprezy mam nadzieję, że Tay mnie nie zauważy, mam prezent dla Harrego, ładną sukienkę i buty oraz dodatki. Muszę już wychodzić, bo inaczej nie zdążę. Stanęłam na czerwonym dywanie, jestem sławna i już wiem jak pozować i wgl., Nie zajęło mi to dużo czasu weszłam położyłam prezent i poszłam się świetnie bawić wróciłam jak musiałam przed godziną 12. Dostałam numery od paru osób, wstałam o godzinie 7, bo rano mam ćwiczenia. Potem zadzwoniłam do Miley, ale zaraz potem zadzwonił Harry. Chciał się spotkać, bo pilną sprawę zgodziłam się za parę minut ma być u mnie. Usłyszałam dzwonek i zbiegłam był to Harry, rodzice byli w pracy i zaprosiłam Harrego do salonu.
-Selena muszę ci coś powiedzieć
- No ok
- Słuchaj zakochałem się w tobie, ale Taylor
- Harry ja czuje podobne uczucie, ale co zrobimy z Taylor jak ona się będzie czuła potem jak jej odbije chłopaka
- Nie martw się dzisiaj z nią zerwie i będziemy razem – Harry mnie pocałował
- Dobrze – Nagle weszła Miley i zobaczyła jak Harry mnie całuje
- Oh my goodness, co to ma być!
- Miley obiecaj, że nikomu nie powiesz pamiętasz jak ci mówiłam, że na imprezie rodziców poznałam kogoś fajnego? – Pokiwała głową – No to wtedy po imprezie Taylor przyszła z Harrym, to uczucie było jeszcze przed tym jak poznałam prawdę, że on ma dziewczynę
- Okej uwierzę i Taylor musi mieć nauczkę!
*2 miesiące później*
Dzisiaj jestem z Harrym tylko przyjaciółmi nie udało nam się, jako para, Taylor jest moją przyjaciółką, ale nie przyjaźni się już z Demi i Miley. Na razie mam na oku jednego gościa nazywa się Bieber. …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz