Zayn #1

Hejoł jeny w końcu mam intenet w domciu ale za to mnóstwo zadań (nie tylko tych domowych). Niewiem za co się zabrać i wiadomość mam swoje nowy blog więc zachęcam do czytania.
1.http://imagine-about-1d-and-lt.blogspot.co.uk/

P.S. 

CZYTASZ = KOMENTUJESZ 

___________________________________________________________________________________

Twoim narzeczonym jest Zayn Malik i właśnie dzisiaj mija rocznica odkąd jesteście narzeczonymi, właśnie wracałaś od mamy swojej połówki kiedy nagle ujrzałaś go z jakąś dziewczyną. Kłócili się a ty nie wiedziałaś o co chodzi, zrobiłaś mu zdjęcie z ukrycia i pobiegłaś do domu. Usiadłaś w salonie na kanapie i czekałaś na niego. Wrócił po 4 nad ranem z flaszką w ręce. 

- O (t.i.) nie śpisz ? 

- Nie, nie śpię bo czekałam zatroskana, dzisiaj jest nasza rocznica a ty sobie balujesz i zostawiłeś mnie samą. Mieliśmy wczoraj kolację u twoich rodziców ale ty się nie zjawiłeś !! – Wykrzyczałam mu to prosto w twarz i zauważyłam ślady szminki na jego ustach ! 

- Nie pamiętałem ale coś mnie zatrzymało ! 

- Serio myślę że to ! – Pokazałam jak kłóci się z jakąś babką - Ale widzę że to nie tylko była jakaś kłótnia zdjęłam mu z twarzy błyszczyk i powąchałam – yym wanilia pyszne co nie ? 

- (t.i.) ale to nie tak jak myślisz ! 

- Serio mam dla ciebie dwie wiadomości dobrą i złą która pierwsza ? 

- Dobra pierwsza ! 

- OK dobra jest taka że jestem w 2 miesiącu ciąży z zła jest taka że zrywam zaręczyny !!!! 

Poszłam spać rano się obudziłam, ubrałam chciałam zejść na dół kiedy usłyszałam jakieś rozmowy 

- Nie dopuszczajcie jej do mediów, gazet niczego !! 

- Ale wiesz, że ona i tak czy siak się o tym dowie ! 

…….. – Potem nic nie słyszałam ponieważ mnie zemdliło i musiałam iść do łazienki, siedziałam w niej trochę więc wzięłam smartfona do ręki i weszłam na jedną stronę plotkarską to co przeczytałam normalnie wpadłam w szał „ Zayn Malik ma nową dziewczynę ?”. Rzuciłam nim o ścianę, wyszłam z łazienki spakowałam się i pobiegłam do starego mieszkania. 

*7 miesięcy później* 

Do tego czasu nie widziałam się z Zayn’em chociaż próbował utrzymać kontakt ale ja z nim nie chciałam mieć nic wspólnego, z resztą miałam kontakt i on tylko tak mógł dowiadywać się co z dzieckiem i ze mną. Dzisiaj odwiedziła mnie siostra siedziałyśmy kiedy nagle wody mi odeszły, pojechaliśmy do szpitala. 

*Oczami Zayna* 

Siedzieliśmy z chłopakami kiedy nagle zadzwoniła siostra (t.i.) 

- Zayn musisz przyjechać do szpitala (t.i) rodzi !! 

- OK już jadę !!- kończyłem rozmowę 

- Chłopaki (t.i) rodzi ! 

Wybiegłem z domu i pojechałem z chłopakami do szpitala. Niewiem ile czekałem, ale z Sali wyszedł lekarz 

- Czy to pan jest ojcem dzieci (t.i.) ? 

- Tak czy mogę wejść ? 

- Proszę 

Wszedłem do sali a (t.i.) siedziała i trzymała w ręce dwóch maluszków jeden to chłopczyk a druga to dziewczynka 

- (t.i.) jak się czujesz i jak je nazwiemy ? 

- Chłopiec to Harry a dla dziewczynki ty wybierz ! – Mówiąc to uśmiechnęła się 

- Ok więc dla dziewczynki będzie Leah ! 

*Miesiąc później* 

Od tego czasu (t.i.) mi wybaczyła i mieszkamy razem a za miesiąc jest nasz ślub ! 

(t.i.)- twoje imię