Był to 1
Luty, szykowałam się ba następny striptiz dla gwiazd. Nie była to nowa
wymarzona praca ale jakoś trzeba przeżyć jeśli ma się 18 lat i roczne dziecko i
mieszka się w małym domu. Mieszkam sama z dzieckiem, mój facet odszedł kiedy dowiedział
się o ciąży a mama mnie wygnała z domu poszłam do babci która umarła 3 miesiące
temu. Trudno mi byli stracić ostatnią osobę z rodziny która mi pomagała, ale
zostawiła mi mały spadek z czego udaje mi się utrzymać dom i czynsz na reszta
muszę zarabiać na striptizie. Szłam do jednego z najlepszych klubów w Londynie
na imprezę zamknięta, nienawidziłam tego jak mnie dotykają i jak się na mnie
patrzą z czego co muszę dla nich robić. W tym wieku to jedyną praca dla
samotnej i młodej matki. Weszłam i zaraz miało odbyć. Jak oczywiście dziewczyna
w skąpym stroju, piękna i w ogóle podeszła i zaczęła wykonywać bardzo sensowny
taniec dla solenizanta. Kiedy to się skończyło szybko pobiegłam się przebrać.
Kiedy wyglądałam w miarę wyszłam z przebrani i poszłam do solenizanta po
zapłatę.
-Hej ja
przyszłam po moją zapłatę
-A tak
piękna pani już chwila a może jeszcze zostaniesz wiesz się jeszcze troszkę
zabawimy?- Widać że gość był mocna naloty i do tego był kobieciarzem
-Koleś
nie wiem ile wypiłeś. Ale ja się tak nie bawię ją już muszę iść mam swoje sprawy
-Ymmm
agresywna lubię takie- Chłopak o bujnych lokach złapał mnie za rękę i
zaprowadził do pokoju i rzucił na łóżko
-Koleś
zostaw mnie bo inaczej zacznę krzyczę- Nie mogłam dokończyć mojego
nie zadowolenia bo brunet wypił się w moje usta i zaczął pogłębiać pocałunek.
Kiedy już byliśmy w bieliźnie odsunęłam chłopaka idzie siebie
- Słuchaj
ją nawet nie wiem jak masz ba imię a ty się chcesz że mną przespać!
-Jestem
Harry Styles nie mów że nie znasz One Direction
-Znam ale
z takimi nie.chodzę do łóżka- Wstałam i zaczęłam się ubierać
-Wiesz
zapłacę ci podwójnie. Ten jeden raz- Po tych słowach zaczęłam myśleć czy mam
się zachować jak dziwka i iść z nim do łóżka czy uciec. Szybko zabrałam swoje
rzeczy i zaczęłam się kierować do drzwi jednak były zamknięte. Harry podszedł
do mnie i podał mi kopertę
- W tej
kopercie jest twoja zapłata, masz i ja przepraszam
-Dziękuje-
Szybko wyleciałam z pokoju gdzie gapiło się na mnie 4 chłopaków.
- I co jak
było?- Zapytał brunet zadając się marchewką
- Nic nie
było a wy co FBI?
-Nie
prostu jesteśmy jego kumplami i chcieliśmy wiedzieć czy coś kiedy wami zaszło
-Hm
zaczęliśmy się całować ale potem ten wasz Harry chciał czegoś więcej i po prostu
ją nie oferuje takich usług nie jesteś pierwsza lepszą dziwka z ulicy. Ją
zarabiam żeby utrzymać dom, mnie i dziecko- Chyba to mówiąc nie pomyślałam
wszystkiego, szybko próbowałam się zmyć
ale brunet mnie powstrzymał
- Słuchaj
jest nam bardzo przykro ale mam dla ciebie propozycję. Możesz skończyć że striptizem
ale będziesz musiała 'chodzić' z Harrym, będziesz dostawała dwa razy tyle co
masz teraz ale wystarczy że będziesz udawała taką dziewczynę Harrego. Masz czas
do następnego tygodnia.- Odeszłam do domu myśląc nad propozycja, by się
skończyło się to że ludzie dotykają mnie wcześniej i będę tylko udawała
dziewczynę chłopaka położyłam się spać. Rani wstałam i wzięłam telefon i
zadzwoniłam do niejakiego Louisa. Zgodziłam się i szybko się ubrałam <TAK> i
poleciałam do Harrego. Tam zaczęłam się z nim zapoznawać a tam potem wypiliśmy
i poszliśmy do łóżka. Tak Harry dopiął swego. Rano szybko się zmyłam do domu
potem jak do Harrego jakąś blondyna i zaczęła róbcie aferę ten powiedział że to
moja wina i że mnie nie zna. Było mi smutno napisałam do Louisa że jednak się
nie udało i że odchodzę. Louis zaraz do mnie przyszedł
-Że. niby
jak to odchodzisz?
-Normalnie
on powiedział że chciał tylko seksu i nic więcej. Wiesz jak jakie czuje jak
jakaś szmata
-Nie mów
tak to jest moja wina więc proszę wybacz mi- W tym momencie Louis mnie
pocałował zaczęłam mieć motylki w brzuchu
-Kocham
cię- Szepnął
- Nie
wierze
-To chodź-
Louis zaprowadził mnie na balkon i zaczął krzyczeć 'Kocham Eleonor'
-Okej
wierze ci głuptasie!-Pocałowałam Lou i poszliśmy we wspólną. stronę na zawsze.
___________________________________________________________________________________
Hejka więc jest rozdział o Lou i pewnie się nie spodoba ale trudno. Jutro mam ważny egzamin i muszę się uczyć a ja siedze se na fb, asku i czytam. Taak ja to jestem geniuszem, jutro ma przyjaciółka ma uroodziny i ma test razem ze mną. Więc do następnego i liczę na KOMENTARZE :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz